sobota, 8 września 2012

Godzilla prowokuje do myślenia

I miało być o wakacjach, ale o wakacjach będzie, jak wsiądę znowu do samochodu, gdzie leży "natchnienie" (oby mąż nie pojechał do myjni). Dziś będzie o ostatnich pomysłach.

Wypowiedź Profesora Mikołejki wyprowadziła mnie z równowagi, czemu dałam wyraz w płomiennym poście. Trzeba jednak przyznać, że zainspirował mnie Profesor do działania. Od dawna zresztą nosiłam się z takim zamiarem, ale jak zwykle odkładałam to na potem, były ważniejsze rzeczy, myślałam, że może to głupie. Może i głupie, ale – kto nie ryzykuje, ten nic nie wie.
Otóż założyłam na FB stronę społeczności Wózkowe zołzy. Chciałabym, żeby strona stała się tzw. forum wymiany inicjatyw twórczych. A dlaczego?

Po pierwsze, bywa że siedzimy z dzieciakami w domu i miewamy wolne moce przerobowe – ot np. „upiekłabym ciasto dla jakiejś knajpki” albo „mogę przetłumaczyć/ zredagować tekst”  lub „mogę poprowadzić profil na fejsie” – tylko nie mam kontaktów, nie wiem, gdzie ich szukać…
Po drugie, „mam pomysł na własną działalność, potrzebuję dodatkowych informacji, wsparcia, porady, kopa”…
Po trzecie, może znajdą się firmy, ludzie, instytucje, które mają „braki kadrowe” albo niemoc twórczą i zechcą skorzystać z pomocy mam.
Po czwarte – przy tego typu inicjatywach – nie oczekujmy, że nas ktoś od razu zatrudni na etat, ale po prostu cieszmy się dorabianiem, myślmy twórczo i coś róbmy... (żebyśmy nie sfrustrowały, jak np. Pan Profesor ;))

Mam nadzieję, że wyjdzie z tego taki „plac zabaw, na którym można do woli memłać ozorem” – co bywa twórcze!

Jestem absolutnie zielona w kwestii obsługi tego typu pomysłów – ale liczę, że się uda. Będę Wam o tym również donosić. I zapraszam serdecznie na:



2 komentarze:

  1. Profesor Mikołejko i burza wywołana przez niego, między innymi tu:
    http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,123696,12433395,Matki_terrorystki__Jak_prof__Mikolejko_wbil_kij_w.html

    OdpowiedzUsuń