piątek, 28 września 2012

Godzilla pożera dialogi, no

- Co było w szkole?
- No nic.
- A tak bardziej szczegółowo?
- No czwórka z dyktanda.
- No może być, a jakie błędy? To powtórzymy..
- No wróbelek..
- A, wrubelek był zamiast wróbelka…
- I lud.
- Taki z lodówki?
- No tak.
- To lód. I co jeszcze?
- Na religii było biczowanie.
- ???
- No nam się trafiło z chłopakami biczowanie. No to wzięliśmy linijkę i akurat ja byłem Chrystusem i mnie tą linijką biczowali. Fajnie było. Goniliśmy się po całej klasie. Bo ja grałem tak, że zwiewam i walę ich takim niewidzialnym krzyżem.
- A co pani na to?
- No mówiła, że nieźle, na piony.
- Aa…
- Ale my to jeszcze mieliśmy luz. Gorzej miały dziewczyny, bo miały wieczerzę i lizały tablicę…
- Ale dlaczego lizały?
- No a jak miały inaczej wieczerzę zrobić???
- No tak. I co jeszcze?
- No nic już, piona za lekcje.
- Które?
- No nie pamiętam.
- A dużo zadane?
- No spoko, ogarnę dzisiaj.
- A to luz.
- No luz.


NO TO LUZ, NO.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz