piątek, 14 września 2012

Godzilla pożera Szymborską


- Przepraszam, mógłby mi pan pomóc. Szukam tomików poezji Szymborskiej, a w dziale poezji nie ma poezji..
- Hmm.. a bo wie pani, kolega wczoraj upchnął poezję gdzie indziej.
- A gdzie jest aktualnie upchnięta poezja z Szymborską?
- No nie wiem, musiałbym zadzwonić do kolegi..
- Wie pan – ja się trochę spieszę, a poza tym moje dzieci rozniosą salon.. może jednak mógłby pan poszukać bez dzwonienia – tak szybciej?
- No mogę, to pani pójdzie na kryminały, a ja zobaczę tu w obcej.
- Oczywiście..

15 minut minęło..
- I może znalazł pan?
- No szukam… O mam, tu jest, na dole.. jeden jest. Ewentualnie Twardowski, są dwa.
- Nie, ja wezmę Szymborską. A nie wydaje się Panu, że upchnięcie poezji w tej dziurze jest niekorzystne dla sprzedaży?
- A bo ja wiem, to kolega wsadził. Zapraszam do kasy.

Godzille w ramach zemsty za upchniętą Szymborską, poprzestawiały im bestsellery i wjechały wózkiem sklepowym w kryminały. Dużo spadło. A niech tam. Salon Empiku. Tesco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz